Imbirowy shot na wzmocnienie odporności nie zawiera alkoholu, dlatego też możesz go pić każdego ranka wraz z tytanową herbatą Tima Ferrissa. Polecam w sezonie zimowym, codziennie rano pić kieliszek shota, dla zaawansowanych 1 szklanka rano – tłumaczy Ania, autorka przepisu, znana już Wam chef assistant z jednej z lepszych luksemburskich restauracji. – Poprawia odpornośc, zmniejsza ryzyko przeziębienia się. Imbir powszechnie wykorzystywany w Azji (w potrwawach i medycyni ) od dawian dawna, czas więc zacząć spożywać go również w kraju nad Wisłą:)
Jak najbardziej się z tym zgadzamy! Imbir kochamy i mamy nadzieję zarazić Was tą samą miłością. Polskiego starego, sprawdzonego czosnku nie da się jeść w każdej sytuacji ze względu chociażby na jego silny zapach. Imbir natomiast tej wady nie ma. Dodatkowo, szczególnie ten marynowany, stosowany jest także do oczyszczenia palety i… odświeżenia oddechu.
- 12 cm świeżego korzenia imbiru
- 2 pomarańcze
- 2 jabłka
- 2 cytryny
- Wszystkie składniki myjemy. Pomarańcze, cytryny i imbir obieramy. W przypadku imbiru najłatwiej to zrobić łyżeczką, zeskrobując skórkę.
- Jabłek nie obieraj, ich wartości odżywcze skoncentrowane są w skórce.
- Wszystkie składniki podziel na mniejsze cząstki, tak, by mieściły się w sokowirówce.
- Ze wszystkich składników wyciśnij sok w sokowirówce lub wyciskarce. Wymieszaj.
- Podziel na 5 shotów i - na zdrowie, do dna!

By jeszcze zwiększyć wartości wzmacniające i witaminową bombowość soku, można dodać łyżkę miodu i korzeń kukrumy, dodatkowo wyposażając go w antyoksydanty i substancje bakteriobójcze.
Dodatkowo, jeśli masz ochotę, możesz użyć zdecydowanie większej ilości imbiru.
Imbirowy shot na wzmocnienie odporności może być też podawany w wersji alternatywnej. Wówczas zamiast cytryny można użyć limonek bio (w tym wypadku rezygnujemy z pomarańczy). Limonkę bio używamy całą, ze skórką. Jabłka wybieramu zielone. Dzięki tym zmianom shot nie tylko smakuje inaczej, ale ma fajny zielonkawy kolor.
Zastanawiałam się, czy dodać poniższe zdjęcie z kotem, bo wiem, że niektórzy mogą uważać przebywanie zwierząt w okolicach jedzenia za obrzydliwe. Wtedy zobaczyłam, że Ani kot się oblizuje i sprawa została przesądzona!
Poza tym, w naszym logu jest nasza Tilly, która oczywiście nie gotuje z nami, ale czujnym okiem przygląda się wszystkiemu ze swojego stanowiska. Pełna higiena w kuchni jest możliwa nawet ze zwierzakiem w domu, a każdy kto w to wątpi, well…