Kapusta jest bardzo zdrowa, nie tylko ta kiszona. Zawiera bowiem cały zestaw istotnych dla nas mikroelementów i witamin. Dlatego też stanowi ona nieodłączny składnik naszej diety. I wiesz co? Wcale a wcale nie jest nudna! Wręcz przeciwnie – na bazie surówki z kapusty wybieramy się w podróże kulinarne dookoła świata. Dziś zapraszam Cię na jedną z nich – do słodkiej i pikantnej Azji kontynentalnej.
- 1 ½ szklanki bardzo drobno posiekanej kapusty białej
- 2 marchewki pokrojone w około 3 cm zapałki
- ⅔ czerwonej papryki, pokrojonej (przyznaję, nie wiem, jak to wyjaśnić, więc powiedzmy, że…) w zapałki
- 2 łyżki słonych orzeszków ziemnych, lekko rozdrobnionych i stostowanych na suchej patelni
- 2 łyżki grubo posiekanych liści kolendry
- 2 łyżeczki miodu
- 1 łyżeczka soku z limonki
- 1 łyżeczka oleju
- 1 ząbek czosnku, drobno posiekany
- 2 papryczki chili, drobno posiekane
- 2 łyżeczki imbiru, drobno posiekanego
- ½ łyżeczki sosu sojowego
- Zaczynamy od sosu. Wszystkie składniki od miodu do końca listy wymieszać. Podczas gdy my będziemy robić naszą surówkę, sosik nabierze magicznych właściwości smakowych.
- Warzywa (kapustę, marchew, czerwoną paprukę i liście kolendry) kroimy zgodnie z instrukcjami podanymi wyżej. Kapustę, marchewkę oraz paprykę mieszamy razem w misce i zalewamy połową sosu. Dokładnie mieszamy i smakujemy, czy sosu jest wystarczająco. Powinno się odczuwać jego smak jednak składniki nie powinny w nim pływać. Jeśli uważasz, że sosu jest za mało, trochę go dodaj.
- Podawaj surówkę na osobnych talerzykach, każdą porcję posypaną liśćmi kolendry i orzeszkami.
Inne odsłony surówki z kapusty:
Bardzo lekkie śniadanie lub brunch:
Surówka stanowi samodzielne danie.
Lekkie śniadanie lub brunch:
Podaj surówkę zawiniętą jako nadzienie w naleśniki kukurydziane z lnem. Świetne do zjedzenia w domu (sztućcami) jak i jako danie na wynos (nawet w biegu)! Nie trzeba podgrzewać a zwiniętego w rulonik naleśnika je się bardzo przyjemnie!
Mniej lekkie śniadanie lub brunch:
Jeśli potrzebujesz więcej energii i potencjalnie wysiłku myślowego, wzbogać danie w białko! Podaj surówkę jako dodatek do naleśników kukurydzianych z lnem zapiekanych z serem żółtym. Przepyszne!
Oczywiście surówkę można też podawać do obiadu. Upewnij się w takim wypadku, że będzie się dobrze komponować z pozostałymi składnikami. Jeśli masz wątpliwości, podaj ją jako przystawkę.
I kolejne danie do wypróbowania 😀 Chociaż w moim przypadku pewnie będzie bez kolendry i bez chili, ale mam nadzieję, że i tak zostanie smaczne 🙂
Namawiam na użycie kolendry i chili, choćby w małej ilości i do dodania osobno, na próbę, jeśli nie chcesz by stanowiły wyraźny akcent w surówce. Są bardzo zdrowe i stanowią esencję azjatyckości!