Po wielkim powodzeniu przepisu na domowy chleb bezglutenowy z ziarnami coś do nas dotarło. To, że my nie jemy chleba i że za nim nie tęsknimy, nie znaczy, że inni czują podobnie. Chleb odgrywa przecież w polskiej kulturze i w polskiej kuchni rolę ogromną. I tak, jak obiecałam w cotygodniowej porcji inspiracji, umieszczam kolejny przepis na chleb. I – tak jak obiecałam – nie będzie to przepis nudny i meh a wyjątkowy. Rolada dyniowa z pesto.
Ten przepis będzie nieco inny niż zazwyczaj, bo skończy się produktem nieco innym dla osób, które jedzą gluten i dla tych, które z niego zrezygnowały. Rolada dyniowa z pesto glutenowców będzie bardziej miękka i puszysta. Rolada bezglutenowa jest bardziej ‘przysadzista’, sucha, ale za to… wyładowana witaminami grupy B. Zachęcam osoby bezglutenowe do upieczenia jej także z mąki bezglutenowej białej – wówczas postępujcie jak glutenowcy 🙂
- 1 szklanka dyni pokrojonej w kostkę
- 30g masła
- 1 szklanka zmielonej w blenderze kaszy jaglanej
- 1 szklanka mąki gryczanej
- (lub dla glutenowców: 2 szklanki mąki tortowej)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (bezglutenowego)
- 2 łyżki mleka
- ⅓ szklanki pesto z bazylii (ja używam zakupionego w Lidlu)
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki siemienia lnianego
- Rogrzej piekarnik do 210 stopni lub 190 z termoobiegiem.
- Dynię ugotuj w niewielkiej ilości wody, około 10-12 minut aż zmięknie. Dokładnie odsącz i włóż spowrotem do garnka. Ugnieć z masłem na puree.
- Mąkę (glutenowcy) lub obie mąki (bezglutenowcy) wymieszaj z proszkiem do pieczenia w średniej miseczce. Dodaj do niej puree z dyni i mleko, najpierw pół. Zagnieć. Dodaj kolejną część i tak dodawaj aż do otrzymania miękkiego ciasta, które się trzyma i nie klei jak szalone.
- Ciasto przełóż na oprószoną mąką powierzchnię. Rozwałkuj je na prostokąt około 1cm grubości.
- Rozwałkowane ciasto posmaruj lekko oliwą (pozostaw około 2 cm od jednego dłuższego boku nieposmarowane), żeby uchroniła pesto od wnikania w ciasto (ja tego nie zrobiłam i żałowałam). Na oliwę rozsmaruj pesto.
- Zwijaj roladę rozpoczynając od dłuższego boku posmarowanego pesto aż do drugiego końca. Dla bezglutenowców może to być nieco problematyczne, ale dacie radę!
- Przełóż ciasto na pergamin do pieczenia i na blaszkę, w miarę możliwości tak, by zwinięcie było na dole. Posmaruj od góry mlekiem, by ciasto nabrało połysku (efekt będzie dużo lepszy u glutenowców).
- Posyp od góry siemieniem lnianym (można też solą morską) i piecz przez około 20-25 minut, aż ciasto się zarumieni od góry, a kiedy w nie pukniesz wyda głuchy dźwięk. Zostaw w piekarniku przy otwartych drzwiczkach jeszcze 5 minut a potem wyjmij i schłódź kompletnie.
Rolada dyniowa z pesto znakomicie się mrozi. Wystarczy, że dokładnie owiniesz ją plastikową folią lub schowasz do torby do mrożenia i świetnie przechowa się aż do miesiąca czasu. By ją odmrozić, wystarczy wyjąć ją z zamrażalnika, odpakować i albo pozostawić do odmrożenia na blacie w kuchni, albo zrobić to w piekarniku, w 180 stopniach z termoobiegiem albo 200 bez. Około 20 minut powinno wystarczyć, by cała się ogrzała.
Czemu upiekłam tę roladę? Uwielbiam zupę dyniową. Gdy jeszcze jedliśmy gluten, zawsze podawaliśmy ją z grzankami ze stopionym serem żółtym, gorące, chrupkie na zewnątrz, miękkie w środku i pełne smaku. Ogromnie mi tego brakowało, ale nie upiekłabym tradycyjnego chleba w wersji bezglutenowej tylko po to. Wtedy to wyszperałam inspirację do tego przepisu. Rolada sprawdziła się świetnie.
Następnego dnia rano Dawid powitał mnie bardzo nietypową jajecznicą. W jej środku umieścił tę roladę właśnie. Ta bezglutenowa jest ciężka i trochę sucha więc wilgoć jajecznicy super jej posłużyła. Jutro na śniadanie będziemy natomiast jeść granki z tej rolady z zapiekanym serem. Nie mogę się doczekać!
Podoba Ci się ten przepis? Masz ochotę z nim poeksperymentować? Zastąpić dynię słodkim ziemniakiem? A może zamiast zielonego dodać czerwone pesto? Fajnie by było mieć ten przepis pod ręką, dlatego polecam podzielić go na Facebooku! Znajdziesz go łatwo na swoim wallu (ja zawsze tak robię!) a i znajomych zainspirujesz 🙂
Buziaki,
Aneta